- autor: cirekm, 2014-05-25 21:22
-
Uwaga !!! - po dziewięciu meczach w niekompletnym składzie nasz zespół zebrał w końcu... jedenastkę!!! Na meczu w Przyjaźni było nawet... dwunastu graczy! Cóź z tego jak znowu zabrakło tego najważniejszego, bramkarza i rywale mieli ułatwione zadanie. Bardzo szybko z tego skorzystali i dalekimi wykopami wrzucali piłkę pod naszą bramkę. Między słupkami stał zawodnik z pola i gole musiały wpadać. I wpadały nawet z połowy boiska!!!
Zespół Amigo zaprezentował typową grę dla... B-klasy i grając niezwykle ostro i brutalnie wybijał naszym graczom piłkę z głowy. Obrońcy nie przebierali w środkach i kopali piłkę oraz wszystko co stanęło im na drodze a napastnicy kopali... co popadło. Sześć razy kopnęli w światło bramki i zdobyli 6 goli!!! Mogli mieć ich siedem ale karnego fatalnie przestrzelił nad poprzeczką ich golkiper - zresztą najlepszy zawodnik meczu! Wynik powinien być mimo tego zupełnie inny. Nasz zespół w grze kombinacyjnej był o niebo lepszy i wypracował sobie 8 (słownie - osiem!!!) stuprocentowych sytuacji!!! No ale jak się nie trafia z trzech metrów do pustej bramki to trudno wygrać mecz nawet z tak prymitywnym przeciwnikiem! Jedynego gola zdobył Panda po centrze z rogu Oliego i podwójnych dobitkach głową.
Kamiński - Skarżyński, Ptok, Lendzion, Zyśk - Pelowski, Przygoda, Kloskowski, Leśniewski - Bachorek (Majkrzak), Grzywa.
Kolejne dwie kolejki będą dla nas...
wolne i zdobędziemy 6 pkt. za darmo, bez gry. Pierwszy przeciwnik Wisła Długie Pole wycofał się po jesieni a drugi Santos Gdańsk na wiosnę zanotował trzy walkowery i został zdyskwalifikowany a jego mecze do końca sezonu będą klasyfikowane jako 0-3 v.o.
W tej sytuacji są dwa tygodnie wolnego i zagramy w Kowalach dopiero 15 czerwca w niedzielę o 11.00 z Santaną Wielki Klincz. Miejmy nadzieję, że po raz drugi uda się zagrać w pełnym składzie (z bramkarzem ?!) i wygrana pozwoli na przeskoczenie tego rywala w tabeli.